Nowoczesna psychofarmakologia

Ostatnio świętowaliśmy dekadę mózgu. Nie bez przyczyny. Prawdopodobnie co 4-5 z nas doświadczy w życiu epizodu depresji, 20% z nas to uzależnieni, co 5 będzie na starość cierpiał z powodu demencji, do tego dochodzi schizofrenia, CHAD, zaburzenia lękowe, zaburzenia snu. Społeczeństwa wciąż się starzeją co jest przyczyna coraz większej ilości pacjentów wymagających leczenia psychiatrycznego.

Wiadomo, że pomoc może nam tylko nowoczesna psychofarmakologia. Może w przyszłości rozwinie się genetyka medyczna, jednak dziś główną rolę w leczeniu chorób psychicznych stanowi stale rozwijająca się psychofarmakologia.

Nalezy podkreślić, ze od lat dwudziestych XX wieku poczyniła ona olbrzymi postęp. Przełomem w leczeniu farmakologicznym chorób psychicznych było wprowadzenie soli Litu do psychiatrii. Dziś to standard i najskuteczniejsze leczenie CHAD czyli choroby afektywnej dwubiegunowej. Następnie prawie równo wprowadzono neuroleptyki czyli leki przeciwpsychotyczne i leki przeciwdepresyjne w latach pięćdziesiątych XX wieku. Uratowały one miliony osób ze wspomnianymi zaburzeniami. Niestety miały objawy niepożądane glownie wywolywały objawy neurologiczne, dyskinezy, drżenia, akatyzję, słynna Klozapina dodatkowo granulocytopenię.

Następnie lata dziewięćdziesiąte to grupa SSRI i neuroleptyki II generacji. I tak nowe leki przeciwdepresyjne uważa się za bardzo bezpieczne to nowe NLP powodują nasilone zaburzenia metaboliczne, przez co również narażają pacjentów na przedwczesna śmierć. Do leczenia wchodzą również leki blokujące receptory opioidowe oraz działające poprzez układ MDNA, przynosząc korzyść osobom uzależnionym od opiatów i alkoholu.

Obecnie wciąż pracujemy nad nowymi farmaceutykami, stabilizatorami nastroju, lekami na lęk, dobry sen, zaburzenia psychotyczne. Obecnie odchodzi się od ordynowania pacjentom benzodiazepin, które wykazują się ogromnym potencjałem uzależniającym.

Nowe standardy leczenia są już bardzo bezpieczne dla pacjentów, lepiej przez nich tolerowane. Powoduje to lepsza współpracę na linii pacjent-lekarz psychiatra.

Artykuł powstał po konsultacji z lekarzem psychiatrą z Warszawy, kontakt: http://psychiatra-gabinet.pl/